Wymieniłem Nad'a tylko dlatego, że nie posiadał pilota, a ponieważ zmieniam pokuj na większy niestety nie będę miał sprzętu pod ręką, stąd niezbędny jest mi pilot.
PMA 700AE brzmi bardzo przyjemnie. Od razu rzuciła mi się jego przewaga nad skąd inąd świetnym Nadem w sensie przestrzeni. Zapodałem koncertową płytę 123 Młynarski i byłem pod wrażeniem niezwykłym. Wspaniały dźwięk gitar i wszystkich instrumentów perkusyjnych. Najnowsza Sandra, również bomba.
Jednak słuchając cichutko brakuje basu, którego NAD dostarczał w takich ilościach, że moje małe monitorki nie potrafiły przerobić.
Planuje kupić DCD 700AE, który ponoć wraz ze wzmacniaczem jest parą nie do pobicia w tej cenie.
...aaa i sprawa drugorzędna. Jeśli chodzi o wygląd i posturę to nie ma o czym pisać. Denon w konfrontacji z Nadem jest jak maxi king do innych batonów:)